Najnowsze informacje w sprawie podaje portal Onet.pl. Sprawę ma ponownie rozpatrzyć Sąd Okręgowy w Szczecinie.

Zmiana stanowiska prokuratury jest dla mnie ogromnym zaskoczeniem, ale nie podaję się i będę walczył - tak zwrot w swojej sprawie komentuje Arkadiusz Kraska.

- Jeśli nawet miałbym przypłacić niesłusznym pobytem w zakładzie karnym, to będę walczył. Na układy nie ma rady, choć wiem, że niczego nie zrobiłem, że nie mam nic wspólnego z takimi sprawami. Będę starał się ujawnić to wszystko, co się wydarzyło - zapowiedział Kraska.

Michał Kałużny, obrońca Kraski nie kryje zdziwienia krokami prokuratury.

- Ciężko mi się domyślać, co za tym stoi. Liczę na to, że Sąd Najwyższy uwzględni wszystkie wnioski, wszystkie tezy i argumenty, które zostały przedstawione przez prokuraturę we wniosku o wznowienie postępowania i uniewinni Arkadiusza Kraskę od popełnienia zarzucanych mu czynów - powiedział Michał Kałużny.

Prokuratura Regionalna w Szczecinie chciała uniewinnienia dla mężczyzny. Sąd Najwyższy wniosek w sprawie Kraski rozpatrzy 9 lipca.

Kraska był skazany za podwójne zabójstwo w 2001 roku. Na stacji benzynowej spotkała się grupa mężczyzn i doszło do bójki. Dwóch mężczyzn od strzałów z pistoletu zginęło na miejscu. Broni, z której padły strzały nie udało się odnaleźć. Na winę Kraski wskazało trzech świadków incognito.

Arkadiusz Kraska usłyszał wyrok dożywocia. Od początku utrzymywał jednak, że jest niewinny. Wolność odzyskał 6 maja 2019 roku.