Arkadiusz Kraska komentuje najnowsze kroki prokuratury; w czwartek portal onet.pl poinformował, że Prokuratura w Szczecinie wycofała z Sądu Najwyższego wniosek o uniewinnienie Arkadiusza Kraski.
Mężczyzna został skazany na dożywocie za podwójne zabójstwo w 2001 roku. W maju jednak sąd zawiesił wykonanie kary i Kraska wrócił do domu. 9 lipca sąd rozpatrzy jednak wniosek o wznowienie postępowania. Arkadiusz Kraska nie kryje zdziwienia takim obrotem spraw, ale zapowiada walkę.
- My tu w zanadrzu jeszcze mamy parę asów! Wiadomo, że człowiek i tak nie może od razu powiedzieć wszystkiego, co wie. Od tego jest Sąd Najwyższy, myślę, że sędziowie wysłuchają tego, co mamy do powiedzenia - wierzy Kraska.
W śledztwie i podczas procesu winę Kraski wskazali świadkowie incognito. On sam utrzymywał, że jest niewinny.
- My tu w zanadrzu jeszcze mamy parę asów! Wiadomo, że człowiek i tak nie może od razu powiedzieć wszystkiego, co wie. Od tego jest Sąd Najwyższy, myślę, że sędziowie wysłuchają tego, co mamy do powiedzenia - wierzy Kraska.
W śledztwie i podczas procesu winę Kraski wskazali świadkowie incognito. On sam utrzymywał, że jest niewinny.