W hotelu Dana w Szczecinie spotkali się lekarze, a także chorzy, którzy z boreliozą walczą od lat. Można było dowiedzieć się, co wywołuje tę chorobę, jakie są objawy i jak wygląda leczenie.

Boreliozą mogą zakazić kleszcze, ale nie przy każdym ukąszeniu. Pierwsze objawy choroby, takie jak gorączka, ból mięśni, osłabienie mogą przypominać te typowe dla grypy.

Aleksandra Nagay, dentystka od 14 lat, zdiagnozowana została dwa lata temu, a jak sama podejrzewa choruje od dzieciństwa. Wtedy pojawiły się pierwsze niepokojące objawy.

- Zaburzenie koncentracji, problemy z pamięcią, nerwowość. Jestem z rodziny lekarskiej i sama jestem lekarzem, ale nikt nie wpadł na to. Dopiero sumując te wszystkie objawy i dodając do tego pozytywny wynik badania, dostałam oświecenia - powiedziała Nagay.

Radosław Bałaj, lekarz i jeden z prelegentów mówił, między innymi o tym jak zdiagnozowanie tej choroby bywa trudne, w tym wypadku ważny jest także upór pacjentów.

- Przeciętna osoba powinna reagować wtedy, kiedy jej wątpliwości są bagatelizowane i np. lekarz odmawia zrobienia diagnostyki przesiewowej w kierunku tej choroby. Taka osoba powinna nalegać, żeby uzyskać tego typu pomoc od lekarza - powiedział Bałaj.

W ubiegłym roku boreliozę zdiagnozowano u prawie 800 osób w regionie.