W sobotę członkowie Stowarzyszenia "Paczka dla bohatera" odwiedzają ponad 200 żołnierzy niezłomnych i działaczy podziemia antykomunistycznego.

- Pięknie. Kochani, największa dla nas radość to jak was widzimy. Niektórym paczka jest bardzo potrzebna. Niektórzy mogą wytrzymać, mnie zawsze pomaga syn, jakoś bym wyżyła. Ale bez was, bym nie wyżyła. Tak się cieszę, że ludzie pamiętają o mnie, że mnie kochacie. Ja też was kocham - mówi Szyksznian-Ossowska.

- Idziemy w ten przedświąteczny czas z paczkami, one dużo im nie pomogą, to jest 1-2 kartony. Ale tak naprawdę chodzi o to, że przychodzimy i pokazujemy, że o nich pamiętamy. Pokazujemy, że na te rzeczy składało się wielu ludzi z Polski i z zagranicy. Chcemy pokazać, że pamiętamy o nich i dziękujemy za to co zrobili. Dzisiaj mamy dawać im radość, to ich święto. Odwiedzamy ich, wszyscy ubrani wyjściowo, biało-czerwone opaski - mówi Tomasz Sawicki, prezes Stowarzyszenia "Paczka dla bohatera".

Danutę Szyksznian-Ossowską odwiedzili wolontariusze, grono przyjaciół i poseł Michał Jach, przewodniczący Sejmowej Komisji Obrony Narodowej.