Ukradł swojej partnerce telefon, a potem chciał go zwrócić, ale... zażądał za to pieniędzy. To nie jedyne co ma na sumieniu mieszkaniec Szczecina. Teraz mężczyzna odpowie za to przed sądem.
Mężczyzna od kilku miesięcy mieszkał ze swoją partnerką pod jednym dachem. Podczas jednej ze sprzeczek, zabrał jej telefon wart 1,5 tysiąca złotych. Ukradł jej też kartę płatniczą i klucze do mieszkania. Gdy kobieta chciała odebrać swoje rzeczy - szarpał ją, bił i podduszał. Następnego dnia oddał jej klucze i kartę, ale za zwrot telefonu zażądał tysiąca złotych. Posiniaczona kobieta powiadomiła policję.
Na wniosek prokuratora, sąd umieścił podejrzanego w areszcie tymczasowym. 32-latek nie był wcześniej karany. Teraz grozi mu od roku do 10 lat za kratami.
Na wniosek prokuratora, sąd umieścił podejrzanego w areszcie tymczasowym. 32-latek nie był wcześniej karany. Teraz grozi mu od roku do 10 lat za kratami.