Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. Tomasz Duklanowski [Radio Szczecin]
Fot. Tomasz Duklanowski [Radio Szczecin]
Podtrzymuję wszystkie moje wyjaśnienia ze śledztwa i przyznaję się do zarzucanych mi czynów - powiedział w środę w Sądzie Okręgowym w Szczecinie Tomasz P. były dyrektor Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie.
Tomasz P. jest oskarżony o ustawianie przetargów i przyjmowanie łapówek. W sądzie P. zeznał, że Stanisław Gawłowski, były sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej nakłaniał biznesmena Krzysztofa B. do wręczenia łapówki.

W Sądzie zeznawał w środę także siostrzeniec Stanisława Gawłowskiego - Sebastian L. Do winy się nie przyznał. Mówił w sądzie tak, aby nie obciążyć swojego wujka Stanisława Gawłowskiego.

Sebastian L. odpowiada za poświadczanie nieprawdy w dokumentach. Chodzi o inwestycję o nazwie: „Poprawa warunków przepływu wody w obrębie m. Darłowo wraz z zabezpieczeniem przeciwpowodziowym gm. Darłowo - wał poprzeczny dolinowy". Przetarg o wartości dwóch milionów złotych organizowany przez Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych także wygrała firma Krzysztofa B.

Siostrzeniec Gawłowskiego - według prokuratury - miał podpisać protokół odbioru robót, które nie zostały ukończone. Do tego przestępstwa Sebastian L. się nie przyznał. Nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego jego podpis znalazł się na protokole odbioru prac, które nie zostały wykonane. - Nie sporządzałem protokołu odbioru - mówił w sądzie siostrzeniec polityka. - Nie pamiętam kto dał mi protokół do podpisu.

W rozprawie uczestniczył Stanisław Gawłowski, który jest w procesie dotyczącym afery melioracyjnej głównym oskarżonym. Prokuratura postawiła mu siedem zarzutów, w tym cztery o charakterze korupcyjnym. Według śledczych miał on przyjąć 733 tysiące złotych łapówek, za pomoc w ustawianiu przetargów w Zarządzie Melioracji i Urządzeń Wodnych.

Według Prokuratury Krajowej, w Zarządzie Melioracji i Urządzeń Wodnych w okresie rządów PO-PSL, działała zorganizowana grupa przestępcza, która ustawiła 105 przetargów za kwotę 600 milionów złotych. Z ustaleń śledczych wynika, że grupą kierował dyrektor Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych Tomasz P.
Kiedyś był prominentnym działaczem zachodniopomorskiej Platformy Obywatelskiej i zaufanym człowiekiem Stanisława Gawłowskiego.
Relacja Tomasza Duklanowskiego.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty