W niedzielę rano zespół ratownictwa medycznego otrzymał wezwanie do nieprzytomnej kobiety na weselu w Świdwinie. Kiedy ratownicy przyjechali na miejsce, zostali zaatakowani przez weselników, którzy siłą wyciągnęli z karetki kierowcę.
Cios w twarz i klatkę piersiową otrzymał też jeden z ratowników medycznych. Nawet podczas udzielania pomocy kobiecie ratownicy byli kopani przez pijanych gości weselnych - mówi Paulina Targaszewska, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.
- W grę wchodzi alkohol, ale absolutnie nie można tutaj tłumaczyć tej sytuacji tym, że weselnicy go spożywali, bo przecież sami wezwali pomoc. Sami oczekiwali tej pomocy od ratowników medycznych i powinni pozwolić im spokojnie wykonywać ich medyczne czynności ratunkowe. Natomiast tutaj niestety zaczęło się od agresji i niestety na tej agresji też się skończyło - mówi Targaszewska.
Sprawcę powinniśmy złapać w ciągu kilku godzin - powiedzieli nam świdwińscy policjanci. Jeden z mężczyzn bawiący się na weselu stwierdził, że ratownicy jechali zbyt długo, dlatego siłą wyciągnął z auta kierowcę karetki. Ten sam mężczyzna uderzył w twarz i klatkę piersiową innego ratownika - wynika z wstępnych ustaleń policji.
Mamy już ustalenia, kim najprawdopodobniej jest napastnik - tłumaczy aspirant sztabowy Aneta Sękalska-Cybul z Komendy Powiatowej Policji w Świdwinie.
- W tej chwili podejmujemy działania zmierzające ku zatrzymaniu tego mężczyzny. Myślę, że to niebawem zostanie zrealizowane. Wiemy, że jeden z uczestników był bardzo agresywny w stosunku do ratowników, którzy udzielali pomocy jednemu z weselników. Bardzo prawdopodobne, że winę również w tej sytuacji będą ponosić inne osoby - mówi Sękalska-Cybul.
Jak dodaje Paulina Targaszewska, ataki na ratowników pogotowia zdarzają się regularnie. Zwłaszcza latem, kiedy wypoczynkowi często towarzyszy alkohol lub inne - mniej legalne - używki.
- Niestety ratownicy medyczni cały czas się spotykają z agresją. Ostatnio w piątek w Szczecinie mieliśmy taką sytuację, kiedy ratownicy medyczni dotarli pod szpital, pacjent wyciągnął nóż i zaczął im grozić. Także takie sytuacje niestety zdarzają się bardzo często - mówi rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.
Weselników ze Świdwina odwiedziła policja. Ratownicy medyczni złożyli już zeznania. Mają urazy twarzy oraz rąk. Do tego weselnicy podarli im robocze kombinezony.
- W grę wchodzi alkohol, ale absolutnie nie można tutaj tłumaczyć tej sytuacji tym, że weselnicy go spożywali, bo przecież sami wezwali pomoc. Sami oczekiwali tej pomocy od ratowników medycznych i powinni pozwolić im spokojnie wykonywać ich medyczne czynności ratunkowe. Natomiast tutaj niestety zaczęło się od agresji i niestety na tej agresji też się skończyło - mówi Targaszewska.
Sprawcę powinniśmy złapać w ciągu kilku godzin - powiedzieli nam świdwińscy policjanci. Jeden z mężczyzn bawiący się na weselu stwierdził, że ratownicy jechali zbyt długo, dlatego siłą wyciągnął z auta kierowcę karetki. Ten sam mężczyzna uderzył w twarz i klatkę piersiową innego ratownika - wynika z wstępnych ustaleń policji.
Mamy już ustalenia, kim najprawdopodobniej jest napastnik - tłumaczy aspirant sztabowy Aneta Sękalska-Cybul z Komendy Powiatowej Policji w Świdwinie.
- W tej chwili podejmujemy działania zmierzające ku zatrzymaniu tego mężczyzny. Myślę, że to niebawem zostanie zrealizowane. Wiemy, że jeden z uczestników był bardzo agresywny w stosunku do ratowników, którzy udzielali pomocy jednemu z weselników. Bardzo prawdopodobne, że winę również w tej sytuacji będą ponosić inne osoby - mówi Sękalska-Cybul.
Jak dodaje Paulina Targaszewska, ataki na ratowników pogotowia zdarzają się regularnie. Zwłaszcza latem, kiedy wypoczynkowi często towarzyszy alkohol lub inne - mniej legalne - używki.
- Niestety ratownicy medyczni cały czas się spotykają z agresją. Ostatnio w piątek w Szczecinie mieliśmy taką sytuację, kiedy ratownicy medyczni dotarli pod szpital, pacjent wyciągnął nóż i zaczął im grozić. Także takie sytuacje niestety zdarzają się bardzo często - mówi rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.
Weselników ze Świdwina odwiedziła policja. Ratownicy medyczni złożyli już zeznania. Mają urazy twarzy oraz rąk. Do tego weselnicy podarli im robocze kombinezony.
Nawet podczas udzielania pomocy kobiecie ratownicy byli kopani przez pijanych gości weselnych - mówi Paulina Targaszewska, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.
Dodaj komentarz 4 komentarze
Chyba patologia ehhhhh
Kompletna patologia. Mam nadzieję, że ten odważny patoweselnik zostanie odpowiednio ukarany.
nie znam całej sytuacji, jedynie z waszego przekazu, ale..... wasz przekaz kompletnie się nie "klei" ... prawie jestem pewien, prawie bo nie mogę na 100% że po prostu kłamiecie, ale czy to pierwszy raz jak kłamiecie? oj my naiwni
@ RaF ... Jeżeli uważasz że Radio Szczecin kłamie bądź manipuluje informacjami , to jest jeden bardzo prosty sposób...i ja Tobie go przekażę bezpłatnie ; nie słuchaj stacji , nie wchodź na strony i nie komentuj. Jak zawsze masz problem ; pewnie to Ratownicy Medyczni pobili weselników , a WSPR i Policja jest w zmowie z Radiem Szczecin ... ŻENADA !