Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Prof. Aleksandra Radlińska. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Prof. Aleksandra Radlińska. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Łazik ma badać Marsa przez minimum dwa lata, ale inżynierowie podkreślają, że ten czas będzie najprawdopodobniej kilkakrotnie dłuższy. źródło: https://twitter.com/nasapersevere
Łazik ma badać Marsa przez minimum dwa lata, ale inżynierowie podkreślają, że ten czas będzie najprawdopodobniej kilkakrotnie dłuższy. źródło: https://twitter.com/nasapersevere
Naukowiec ze Szczecina wykorzysta próbki pobrane przez łazik, który wylądował na Marsie. Prof. Aleksandra Radlińska prowadzi prace badawcze na Uniwersytecie Stanowym w Pensylwania dla NASA.
Pracuje nad betonem, z którego wybudowana zostanie stacja badawcza i schrony na Marsie. Łazik "Perseverance" ze śmigłowcem Ingenuity na pokładzie wylądował na Czerwonej Planecie kilka dni temu.

- Teraz będzie badał powierzchnię Marsa i pobierał próbki, które zostaną wykorzystane między innymi do stworzenia surowca do budowy stacji badawczych - mówi prof. Radlińska. - Pojawia się pytanie, z czego te schrony lub budynki mają powstać. Najprawdopodobniej będą powstawały z materiałów dostępnych na powierzchni Księżyca lub na powierzchni Marsa. I moglibyśmy ten materiał budowlany formować, ponieważ wszystkie te schrony i budynki będą musiały mieć bardzo grubą warstwę, żeby zabezpieczyć przed promieniowaniem.

Jak ocenia prof. Radlińska, budowanie ewentualnych baz na Marsie to kwestia nawet dwóch dekad, ale warto inwestować w takie badania i misje. - Naprawdę podziwiam NASA, że mimo że jest bardzo dużo oporów, dlaczego tak kosztowne badania są kontynuowane, że oni stanowczo i krok po kroku osiągają swoje wszystkie wyznaczone cele. Cały czas czekamy na informacje, co się dzieje na powierzchni i co się dzieje pod powierzchnią i coraz głębiej w powierzchni.

Łazik ma badać Marsa przez minimum dwa lata, ale inżynierowie podkreślają, że ten czas będzie najprawdopodobniej kilkakrotnie dłuższy.

Łazik "Perseverance" posiada najnowocześniejszy sprzęt audio i wideo. Na swoim pokładzie ma również specjalnego drona, którego głównym zadaniem będzie penetrowanie okolicy. Praca łazika ma przysłużyć się do załogowego już lotu na Marsa w przyszłości.
- Teraz będzie badał powierzchnię Marsa i pobierał próbki, które zostaną wykorzystane między innymi do stworzenia surowca do budowy stacji badawczych - mówi prof. Radlińska.
Jak ocenia prof. Radlińska, budowanie ewentualnych baz na Marsie to kwestia nawet dwóch dekad, ale warto inwestować w takie badania i misje.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty