Mariusz Kądziołka zmarł nagle w wieku 47 lat. Ostatnio Kądziołka pracował w Grupie Azoty, a wcześniej w Enei.
Zastępcą prezydenta Szczecina był od 2011 do 2016 roku - wspomina wówczas radny, a teraz poseł Prawa i Sprawiedliwości Artur Szałabawka.
- To był człowiek, który w swojej pracy zawodowej nie poddawał się presji, to był naprawdę dobry manager i dobry urzędnik - dodaje Szałabawka.
Mariusz Kądziołka, jako wiceprezydent Szczecina, odpowiadał m.in. za sprawy komunalne i komunikację.
- To był człowiek, który w swojej pracy zawodowej nie poddawał się presji, to był naprawdę dobry manager i dobry urzędnik - dodaje Szałabawka.
Mariusz Kądziołka, jako wiceprezydent Szczecina, odpowiadał m.in. za sprawy komunalne i komunikację.
Dodaj komentarz 5 komentarzy
47 lat. Młody człowiek.
Coś o przyczynach?
[ * ] Co więcej można zrobić ?
Szczere kondolencje dla Rodziny i współpracowników ...
Życie ... albo Nas umacnia albo osłabia.
Spoczywaj w pokoju...
Nowak-przecież wiesz,że prezes rzucił klątwę.
Partyjni towarzysze z PIS już szykują się na opróżnioną lukratywną posadę w radzie nadzorczej.
Czy miał robioną iniekcję na srowid?