Chociaż sezon, w nadmorskich kurortach, już dawno za nami, to wystarczy trochę promieni słońca, by najbardziej atrakcyjne miejsca wypełniły się turystami.
Podobnie jest w środę w Kołobrzegu, gdzie przyjezdni korzystają z tego, że miejscowe molo jest ponownie bezpłatne.
Kołobrzeskie molo płatne było od czerwca. Bilet normalny za spacer w tym miejscu kosztował 6 złotych. Jesienią wstęp - na jedną z największych miejskich atrakcji turystycznych - jest darmowy.
W środę przyjezdni chętnie spacerowali po pomoście, cieszyli się widokami, ale także tym, że w październiku opłaty nie są już pobierane.
- Jesteśmy tutaj po raz pierwszy i jesteśmy zachwycone. Uważamy, że wejście nie powinno być płatne. - Mi się wydaje, że taka symboliczna złotówka. - Może jakieś pieniądze są też potrzebne na eksploatację - mówili turyści.
Molo pozostanie darmowe do końca kwietnia przyszłego roku. Opłaty powrócą na majówkę i będą obowiązywały do końca września.
Kołobrzeskie molo płatne było od czerwca. Bilet normalny za spacer w tym miejscu kosztował 6 złotych. Jesienią wstęp - na jedną z największych miejskich atrakcji turystycznych - jest darmowy.
W środę przyjezdni chętnie spacerowali po pomoście, cieszyli się widokami, ale także tym, że w październiku opłaty nie są już pobierane.
- Jesteśmy tutaj po raz pierwszy i jesteśmy zachwycone. Uważamy, że wejście nie powinno być płatne. - Mi się wydaje, że taka symboliczna złotówka. - Może jakieś pieniądze są też potrzebne na eksploatację - mówili turyści.
Molo pozostanie darmowe do końca kwietnia przyszłego roku. Opłaty powrócą na majówkę i będą obowiązywały do końca września.