Dwaj młodzi ludzie zdewastowali tramwaj w czerwcu ubiegłego roku. Czarnymi, trudno ścieralnymi pisakami pomalowali ściany, sufit, szyby, a nawet podłogę wagonu. Na koniec zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie.

Początkowo mimo dostępnych zdjęć i nagrań z monitoringu umorzono śledztwo z powodu niewykrycia sprawców, ale we wrześniu graficiarze sami zgłosili się na policję.

Po decyzji sądu, wpłacili Tramwajom Szczecińskim dwa tysiące złotych i przysłali przeprosiny. Prace społeczne będą wykonywać pod nadzorem kuratora sądowego.

Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski