Skargę złożyły dwie organizacje ekologiczne - niemiecka Lebensraum Vorpommern i polska Zielone Wyspy Świnoujście. Sąd wstrzymał wówczas decyzję środowiskową. W poniedziałek ma zdecydować, czy uzna skargę, czy ją odrzuci.


- To są organizacje ekologiczne; jedna z Niemiec, niestety, przy współudziale organizacji ze Świnoujścia. Bardzo mnie martwi, że Świnoujście angażuje się na równi z Niemcami w takiej sprawie - przyznał prezes Siergiej.

Poniedziałkowy wyrok WSA będzie nieprawomocny. Strony będą miały 30 dni na zaskarżenie go do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Zarówno zarząd portów, jak i rząd zapewniają, że prace nad terminalem będą kontynuowane.

Terminal kontenerowy w Świnoujściu ma obsługiwać największe statki pływające po Bałtyku. Inwestycja ma kosztować ponad 10 mld zł.

Edycja tekstu: Jacek Rujna