W sobotę Husaria Szczecin wywalczyła awans do najwyższej ligi futbolu amerykańskiego w Polsce. Na przeszkodzie do gry w krajowej elicie mogą stanąć jednak pieniądze.
W I lidze budżet Husarii nie przekraczał 200 tysięcy złotych na sezon. Do spokojnego funkcjonowania w Toplidze potrzebne jest około miliona złotych - mówi Przemysław Kazaniecki z Husarii Szczecin. - Nie wyobrażam sobie, żeby wystartować bez wsparcia graczy zagranicznych, czyli trzeba by sprowadzić kluczowych zawodników amerykańskich.
Pomocy w dopięciu budżetu klub będzie musiał szukać u prywatnych firm. - Miasto chce pomagać w inny sposób - mówi Piotr Dykiert, dyrektor wydziału sportu w urzędzie miasta w Szczecinie. - Pomagaliśmy i mam nadzieję, że będziemy pomagać pod kątem zaplecza sportowego. Niekoniecznie finansowo, ale może znajdziemy jakiś sposób, żeby Husarzy w przyszłym sezonie godnie reprezentowali nasze miasto.
Za kilka miesięcy okaże się, czy Husaria przystąpi do rozgrywek w Toplidze. Start sezonu 2014 wiosną przyszłego roku.
Pomocy w dopięciu budżetu klub będzie musiał szukać u prywatnych firm. - Miasto chce pomagać w inny sposób - mówi Piotr Dykiert, dyrektor wydziału sportu w urzędzie miasta w Szczecinie. - Pomagaliśmy i mam nadzieję, że będziemy pomagać pod kątem zaplecza sportowego. Niekoniecznie finansowo, ale może znajdziemy jakiś sposób, żeby Husarzy w przyszłym sezonie godnie reprezentowali nasze miasto.
Za kilka miesięcy okaże się, czy Husaria przystąpi do rozgrywek w Toplidze. Start sezonu 2014 wiosną przyszłego roku.