Tegoroczny turniej to też nowe wyzwania dla organizatorów - mówi jego dyrektor Krzysztof Bobala.

- ATP powiedziało, że macie wyszykować 200 tysięcy dolarów, a do tej pory było 150. Będzie testowany system Calling Line [system do automatycznego wykrywania miejsca, w którym piłka wylądowała na korcie - dop. red.], będziemy mieli transmisję telewizyjną realizowaną na pięć kamer przez profesjonalną firmę produkującą sygnał z turniejów ATP 500 i ATP 1000 - mówi Bobala.

Na szczecińskich kortach przy alei Wojska Polskiego trwa remont. Nie przeszkodzi on jednak zawodnikom ani widowni w zaciętej rywalizacji i kibicowaniu - przekonuje zastępca prezydenta Szczecina Michał Przepiera.

- Ta zabudowa będzie naprawdę przyzwoita. To głównie kwestie związane z oglądaniem, alejkami, ale co istotne dla tenisistów i dla oglądających, czyli kwestie dwóch kortów i zmiany nawierzchni. Będziemy teraz utwardzać swoją grą. Zapraszamy mieszkańców, żeby grali intensywnie do samego turnieju - mówi Przepiera.

Turniej ATP Invest in Szczecin Open 2025 rozpocznie się 8 września, mecz finałowy rozegrany zostanie w niedzielę 14 września.