Jest dwóch kandydatów na wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Oprócz Polaka Zdzisława Krasnodębskiego, którego w środę oficjalnie poprze grupa konserwatystów, zgłosił się Estończyk Indrek Tarand z grupy Zielonych. Głosowanie w tej sprawie ma odbyć się w czwartek na sesji plenarnej.
Jeśli dotrzymają słowa i powiedzą swoim europosłom, by też tak głosowali, wtedy Krasnodębski uzyska poparcie większości i zostanie nowym wiceprzewodniczącym Parlamentu Europejskiego. Głosowanie jest tajne, więc nie będzie wiadomo kto i jakiego wyboru dokonał.