Stany Zjednoczone nałożyły dodatkowe sankcje na Koreę Północną w związku ze śmiercią Kim Dzong Nama. Amerykański Departament Stanu oskarżył władze w Pjongjangu o zabójstwo przyrodniego brata Kim Dzong Una.
Zdaniem amerykańskich władz, to przedstawiciele północnokoreańskiego reżimu zdecydowali, by Kim Dzong Nama zabić przy pomocy gazu bojowego VX. "Stany Zjednoczone potępiają użycie broni chemicznej do dokonania zabójstwa. Publiczna pogarda wobec uniwersalnych norm zakazujących używania broni chemicznej dowodzi lekkomyślności Korei Północnej" - napisała Heather Nauert.
Przyrodni brat północnokoreańskiego przywódcy Kim Dzong Una zginął przed rokiem. Na lotnisku w Kuala Lumpur w Malezji dwie kobiety podeszły do Kim Dzong Nama i wtarły mu w twarz trujący środek. W sprawie zabójstwa zatrzymano 25-letnią Indonezyjkę i 19-letnią Wietnamkę. W Malezji trwa ich proces. Grozi im kara śmierci. Kobiety nie przyznają się do winy.