Gruzińska opozycja zorganizowała antyrządowy happening przed budynkiem parlamentu w Tbilisi. To jeden z elementów trwającego ponad tydzień protestu. Zwolennicy opozycji domagają się dymisji premiera i rozpisania przedterminowych wyborów parlamentarnych.
Protesty w Gruzji wybuchły po tym, jak rządząca partia Gruzińskie Marzenie odrzuciła poprawki do konstytucji, mające zmienić system wyborczy z mieszanego na proporcjonalny. Taka zmiana była warunkiem zawieszenia wcześniejszych protestów.
Po kilku dniach od wznowienia demonstracji, rząd nakazał rozpędzenie opozycjonistów blokujących budynek parlamentu. Kilkanaście osób zostało rannych, a 37 trafiło do aresztów. Opozycja postanowiła organizować w Tbilisi happeningi, a na 25 listopada zapowiedziała ogólnokrajową akcję protestacyjną.