Autorzy raportu o działalności Instytutu za 2019 rok informują o znacznym wzroście liczby odnotowanych agresywnych cyberataków na wrażliwe obiekty szwedzkiej infrastruktury, instytucji oraz państwowych spółek.

Służby wywiadowcze obcych mocarstw prowadzą na terenie Szwecji operacje wpływu. Towarzyszą im kampanie dezinformacyjne i próbują gromadzić ważne dane, które mogą zostać użyte do działań destabilizujących sytuację w kraju.

- Możemy dziś powiedzieć, że już teraz znajdujemy się w środku „doktryny szarej strefy” - powiedział w wywiadzie dla Agencji Informacyjnej TT - Björn Lyrvall, szef Instytutu Obrony Radiołączności.

Opracowana przez rosyjski wywiad doktryna zakłada zdobycie wpływu na rząd Szwecji, bez potrzeby wywoływania konfliktu zbrojnego.

Lyrvall określił zagrożenie atakiem terrorystycznym jako poważne i zaznaczył, że dzięki przychwyceniu przez podległe mu służby informacji wywiadowczych przyczyniły się do udaremnienia planowanych w Szwecji aktów terroru.

Instytut Obrony Radiołączności jest cywilną agencją rządowa podległą Ministerstwu Obrony. Odpowiada za wywiad łączności. Zatrudnia ponad 800 osób.