Na trzy miesiące do aresztu trafi mężczyzna, który jest podejrzany o potrącenie kobiety oraz półtorarocznych bliźniąt w Szczytnie. To decyzja sądu odwoławczego, na wniosek prokuratury.
Do wypadku doszło pod koniec kwietnia. 29-latek kierujący Fordem Mustangiem przekroczył dozwoloną prędkość i stracił panowanie nad pojazdem. Auto potrąciło kobietę z dziecięcym wózkiem, staranowało ogrodzenie posesji i uderzyło w budynek. Babcia dzieci miała niegroźne obrażenia, natomiast ciężko ranne bliźnięta trafiły do szpitala. Jedno z dzieci zmarło, a drugie wciąż walczy o życie w szpitalu w Olsztynie.
Podejrzany przyznał się do winy. Początkowo Sąd Rejonowy w Szczytnie zdecydował, że Adam D. będzie miał policyjny dozór i zakaz opuszczania kraju. Stracił też prawo jazdy. Teraz sąd zmienił decyzję i mężczyzna tymczasowo trafi do aresztu.
Adamowi D. przysługuje jeszcze zażalenie na decyzję sądu, więc postanowienie o areszcie nie jest prawomocne.
Podejrzany przyznał się do winy. Początkowo Sąd Rejonowy w Szczytnie zdecydował, że Adam D. będzie miał policyjny dozór i zakaz opuszczania kraju. Stracił też prawo jazdy. Teraz sąd zmienił decyzję i mężczyzna tymczasowo trafi do aresztu.
Adamowi D. przysługuje jeszcze zażalenie na decyzję sądu, więc postanowienie o areszcie nie jest prawomocne.