Mimo wielokrotnych apeli polityków z naszego regionu i Parlamentu Europejskiego o zatrzymanie budowy Nord Stream 2, Stany Zjednoczone i Niemcy porozumiały się w sprawie jej dokończenia.
Tymczasem kilka dni temu europosłowie z komisji spraw zagranicznych ponowili wezwanie do natychmiastowego zablokowania kontrowersyjnej inwestycji. Taki apel znalazł się w raporcie dotyczącym relacji Unii z Rosją, autorstwa europosła z grupy chadeków Andriusa Kubiliusa. W imieniu europejskich konserwatystów raport negocjowała Anna Fotyga.
Budowa Nord Stream 2, która jest sprzeczna z europejską solidarnością, grozi zwiększeniem dominacji Rosji, uzależnieniem Unii od rosyjskiego gazu i narazi Ukrainę na wrogie działania ze strony Rosji, powinna być natychmiast zatrzymana - brzmi fragment raportu.
- To już piąty raz w dokumentach Parlamentu Europejskiego znalazł się zapis w sprawie Nord Stream 2. Może nowością jest to, że od razu został przyjęty przez negocjatorów i nie musiałam występować z poprawką w tej sprawie - podkreśliła była minister spraw zagranicznych Anna Fotyga w rozmowie z brukselską korespondentką Polskiego Radia. Dodała, że raport zawiera większość postulatów naszego regionu.
„Rosja prezydenta Putina staje się największym zagrożeniem dla geopolitycznego bezpieczeństwa Europy” - to z kolei komentarz autora raportu Andriusa Kubiliusa. Po wakacjach dokument ma być przyjęty na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego.
Budowa Nord Stream 2, która jest sprzeczna z europejską solidarnością, grozi zwiększeniem dominacji Rosji, uzależnieniem Unii od rosyjskiego gazu i narazi Ukrainę na wrogie działania ze strony Rosji, powinna być natychmiast zatrzymana - brzmi fragment raportu.
- To już piąty raz w dokumentach Parlamentu Europejskiego znalazł się zapis w sprawie Nord Stream 2. Może nowością jest to, że od razu został przyjęty przez negocjatorów i nie musiałam występować z poprawką w tej sprawie - podkreśliła była minister spraw zagranicznych Anna Fotyga w rozmowie z brukselską korespondentką Polskiego Radia. Dodała, że raport zawiera większość postulatów naszego regionu.
„Rosja prezydenta Putina staje się największym zagrożeniem dla geopolitycznego bezpieczeństwa Europy” - to z kolei komentarz autora raportu Andriusa Kubiliusa. Po wakacjach dokument ma być przyjęty na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego.