Nie żyje Stefan Michnik, poinformował na stronie "Gazety Wyborczej" jego brat Adam. Sędzia, adwokat oraz informator i rezydent Informacji Wojskowej od 1968 roku Stefan Michnik mieszkał na uchodźstwie w Szwecji w okolicach w Göteborgu.
Od 1947 roku członek PPR - później PZPR. Na początku lat 50. jako przewodniczący składów sędziowskich sądził schwytanych żołnierzy podziemia niepodległościowego i członków dawnej partyzantki antyhitlerowskiej.
Przez wiele lat szwedzkie sądy odmawiały wydania pozwolenia na ekstradycję Stefana Michnika, o którą domagał się Instytut Pamięci Narodowej.
W październiku 2018 roku Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie wydał europejski nakaz aresztowania Stefana Michnika.
Przez wiele lat szwedzkie sądy odmawiały wydania pozwolenia na ekstradycję Stefana Michnika, o którą domagał się Instytut Pamięci Narodowej.
W październiku 2018 roku Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie wydał europejski nakaz aresztowania Stefana Michnika.
Dodaj komentarz 4 komentarze
A komunistyczny prok. ma się dobrze w TK ?
Nikt po nim nie płacze, może poza bratem. A już szczególnie rodziny ofiar, na który wydał niesłuszne wyroki śmierci.
Szkoda, że nie doczekaliśmy się procesu w Polsce, ale za to trzeba podziękować Szwecji...
Tylko czekać aż Adaś "zaaałaaatwiiiii" braciszkowi pochówek na Powązkach obok jego mocodawców , Jaruzelskiego i Kiszczaka !
Po co ta informacja? Jednego gada mniej. Nikt po nim płakać nie będzie. No, może brat.
Podobnie, jak po Świątkowskim jego biologiczni synowie