Kierowca autobusu miejskiego z Katowic, który w sobotę rano spowodował śmierć 19-latki, był pod wpływem leków. Tak wynika z opinii, którą otrzymała Prokuratura Okręgowa w Katowicach.
W sobotni poranek kierowca autobusu najechał na grupę młodych ludzi, z których część uczestniczyła w bójce na pasie ruchu. Nastolatka zginęła pod kołami pojazdu.
W niedzielę sąd przychylił się do wniosku Prokuratury Rejonowej Katowice-Północ o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. 31-letni Łukasz T. usłyszał w prokuraturze zarzut zabójstwa 19-letniej Barbary Sz., a także zarzuty usiłowania zabójstwa dwóch innych osób.