Polscy strażacy uratowali kolejną osobę po trzęsieniu ziemi w Turcji. Poinformował o tym na Twitterze Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej Andrzej Bartkowiak.
To dziewiąta osoba ocalona przez naszych ratowników. Pod gruzami zlokalizowano jeszcze kilku zasypanych, do których polscy strażacy starają się dotrzeć. Na terenie kataklizmu w Turcji, pracowały dotąd cztery zespoły po 15 ratowników z Polski. Wspomagają ich specjalne wyszkolone psy. Według najnowszego bilansu, wskutek wstrząsów, z których najsilniejszy miał magnitudę 7,8, w Turcji oraz sąsiadującej z nią Syrii zginęło ponad 7 tysięcy sto osób. Tysiące domów legły w gruzach.
We wtorek po południu tuż po przybyciu do miasta Besni, polska ciężka grupa poszukiwawczo-ratownicza HUSAR rozpoczęła akcję poszukiwań pod gruzami.
Rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP brygadier Karol Kierzkowski powiedział, że na miejscu pracuje 76 strażaków i 5 ratowników medycznych. Do godziny 2 w nocy czasu lokalnego akcja ratunkowa była prowadzona w pełnym składzie, następnie część polskich strażaków udało się na odpoczynek. Teraz będą pracować w systemie zmianowym, aby pomoc była świadczona bez przerwy do czasu odwołania działań przez władze lokalne.