Lizbońska kolejka turystyczna Gloria była wyposażona w linę nośną nieprzystosowaną do transportu pasażerów. Takie są wstępne ustalenia śledczych, którzy prowadzą dochodzenie w sprawie wrześniowego wypadku wagonu. Zginęło wtedy 16 osób, a ponad 20 zostało rannych.
Śledztwo wykazało, że kabel nie był przystosowany do przewozu ludzi i nie miał wszystkich wymaganych certyfikatów, choć częściowo spełniał normy techniczne. System awaryjny kolejki zadziałał, ale hamulec nie zablokował wagonu. Raport ujawnia też poważne zaniedbania w nadzorze i kontroli jakości.
To właśnie te przyczyny techniczne miały doprowadzić do wypadku Glorii. 3 września kolejka przy prędkości 60 kilometrów na godzinę wypadła z szyn i uderzyła w ścianę budynku. Zginęło 16 osób, a 22 osoby zostały ranne.
Podobne kable były używane w innych liniach, dlatego tymczasowo wstrzymane pozostają wszystkie kolejki w Lizbonie. Linię Gloria rozebrano. Od 1997 roku kolejka była wpisana na listę Pomników Narodowych Portugalii.
To właśnie te przyczyny techniczne miały doprowadzić do wypadku Glorii. 3 września kolejka przy prędkości 60 kilometrów na godzinę wypadła z szyn i uderzyła w ścianę budynku. Zginęło 16 osób, a 22 osoby zostały ranne.
Podobne kable były używane w innych liniach, dlatego tymczasowo wstrzymane pozostają wszystkie kolejki w Lizbonie. Linię Gloria rozebrano. Od 1997 roku kolejka była wpisana na listę Pomników Narodowych Portugalii.
Edycja tekstu: Michał Król


Radio Szczecin