Agencja Nieruchomości Rolnych w Zachodniopomorskiem sprzedała w ubiegłym roku najwięcej ziemi w kraju. Pod młotek trafiło 21 tysięcy hektarów gruntów. Rolnicy z regionu twierdzą jednak, że ziemia wciąż trafia w ręce "słupów", czyli osób podstawionych w przetargach przez zagraniczne firmy.
W opinii zachodniopomorskich rolników, te liczby świadczą o tym, że grunty nadal kupują przede wszystkim zachodnie koncerny.
Zdaniem Edwarda Kosmala z rolniczej "Solidarności" rząd, mimo wielu zapewnień, nadal nie spełnił obietnicy uszczelnienia systemu sprzedaży ziemi.
Tymczasem według Agencji Nieruchomości Rolnych, wprowadzone kilka miesięcy temu nowe zasady organizowania przetargów skutecznie uniemożliwiły "słupom" skupowanie gruntów.
Obcokrajowcy będą mogli bez przeszkód kupować polską ziemię od maja przyszłego roku. W tej chwili muszą otrzymać specjalne pozwolenie od Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.