Minister rolnictwa Marek Sawicki ostro wypowiedział się dla Polskiego Radia o uczestnikach i organizatorach czwartkowego protestu w Stargardzie Szczecińskim.
W czwartek pod stargardzką siedzibą Agencji Nieruchomości Rolnych stanęło 40 ciągników, a w manifestacji wzięło udział około 100 osób, w tym około 30 górników z kopalni Brzeszcze.
Uczestnicy alarmowali, że polska ziemia - mimo przepisów, które powinny to uniemożliwiać - nadal trafia w ręce obcokrajowców. Według protestujących, wielu hodowców bydła i producentów wieprzowiny stanęło na krawędzi bankructwa z powodu rosyjskiego embarga i braku reakcji ministerstwa rolnictwa.