O północy ma się rozpocząć trzydniowy strajk personelu pokładowego należących do Lufthansy tanich linii lotniczych "Germanwings".
Akcję protestacyjną zorganizował związek zawodowy "UFO".
Niemieckie lotniska informują pasażerów o strajku i możliwości wystąpienia utrudnień. Odwołano 170 lotów "Germanwings" i "Eurowings".
Najgorsza sytuacja będzie na lotniskach w Kolonii, w Berlinie - Tegel, Hamburgu i Monachium. Odwołano loty na liniach krajowych, ale utrudnień mogą się też spodziewać pasażerowie lecący do Szwajcarii i Austrii.
Związkowcy domagają się podwyżki płac oraz możliwości pracy w niepełnym wymiarze godzin. Pracodawca, czyli Lufthansa, odrzuca żądania, a ponadto nie uznaje związku "UFO" za partnera do rozmów. Szef związku zawodowego "UFO" Nicoley Baublies powiedział, że w przypadku odmowy spełnienia postulatów strajk zostanie rozszerzony. - Jeżeli nie dojdzie do porozumienia, jeżeli pracodawca nadal będzie próbował różnych sztuczek prawnych, będziemy musieli rozpocząć strajk w innych liniach lotniczych. Strajk będzie potężniejszy i dłuższy - ostrzegł Baublies.
Związek zawodowy "UFO" w listopadzie zorganizował strajk personelu pokładowego w należących do Lufthansy spółkach. Wtedy odwołano około 1500 lotów. Spowodowało to utrudnienia dla ponad 200 tysięcy pasażerów.
Niemieckie lotniska informują pasażerów o strajku i możliwości wystąpienia utrudnień. Odwołano 170 lotów "Germanwings" i "Eurowings".
Najgorsza sytuacja będzie na lotniskach w Kolonii, w Berlinie - Tegel, Hamburgu i Monachium. Odwołano loty na liniach krajowych, ale utrudnień mogą się też spodziewać pasażerowie lecący do Szwajcarii i Austrii.
Związkowcy domagają się podwyżki płac oraz możliwości pracy w niepełnym wymiarze godzin. Pracodawca, czyli Lufthansa, odrzuca żądania, a ponadto nie uznaje związku "UFO" za partnera do rozmów. Szef związku zawodowego "UFO" Nicoley Baublies powiedział, że w przypadku odmowy spełnienia postulatów strajk zostanie rozszerzony. - Jeżeli nie dojdzie do porozumienia, jeżeli pracodawca nadal będzie próbował różnych sztuczek prawnych, będziemy musieli rozpocząć strajk w innych liniach lotniczych. Strajk będzie potężniejszy i dłuższy - ostrzegł Baublies.
Związek zawodowy "UFO" w listopadzie zorganizował strajk personelu pokładowego w należących do Lufthansy spółkach. Wtedy odwołano około 1500 lotów. Spowodowało to utrudnienia dla ponad 200 tysięcy pasażerów.