Prezydent Szczecina nie ma powodów do radości - lider Solidarnej Polski w Szczecinie uważa, że Piotr Krzystek za wcześnie cieszy się ze zwycięstwa w wyborach samorządowych.
Zdaniem Roberta Stankiewicza, wynik nie jest jeszcze przesądzony, a Krzystek już jest pewny, że następną kadencję ma w kieszeni. Jak dodał w "Rozmowach pod krawatem", prezydent za mało zrobił dla miasta, aby być pewnym wygranej.
- Wypowiedzi prezydenta, że wszystko skończy się w pierwszej turze, są po prostu nieskromne. Gdyby za panem prezydentem stały naprawdę spektakularne osiągnięcia, mógłby tak mówić. Mówimy o filharmonii, że ma być ikoną miasta, a większość ludzi ocenia ją jako falistą blachę do ciasta - powiedział Stankiewicz.
Robert Stankiewicz poinformował, że będzie ubiegał się o mandat radnego miejskiego w Szczecinie z list Prawa i Sprawiedliwości.
Wybory odbędą się 16 listopada.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem" i zobacz wideo.
- Wypowiedzi prezydenta, że wszystko skończy się w pierwszej turze, są po prostu nieskromne. Gdyby za panem prezydentem stały naprawdę spektakularne osiągnięcia, mógłby tak mówić. Mówimy o filharmonii, że ma być ikoną miasta, a większość ludzi ocenia ją jako falistą blachę do ciasta - powiedział Stankiewicz.
Robert Stankiewicz poinformował, że będzie ubiegał się o mandat radnego miejskiego w Szczecinie z list Prawa i Sprawiedliwości.
Wybory odbędą się 16 listopada.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem" i zobacz wideo.