Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Strzelanina przed budynkiem brytyjskiego parlamentu w Londynie. Fot. Twitter: R Jazz
Strzelanina przed budynkiem brytyjskiego parlamentu w Londynie. Fot. Twitter: R Jazz
Strzelanina przed budynkiem brytyjskiego parlamentu w Londynie. Fot. Twitter: Voice of Europe‏
Strzelanina przed budynkiem brytyjskiego parlamentu w Londynie. Fot. Twitter: Voice of Europe‏
Strzelanina przed budynkiem brytyjskiego parlamentu w Londynie. Fot. Twitter: Conflict_info
Strzelanina przed budynkiem brytyjskiego parlamentu w Londynie. Fot. Twitter: Conflict_info
Strzelanina przed budynkiem brytyjskiego parlamentu w Londynie. Fot. Twitter: A_K0_0
Strzelanina przed budynkiem brytyjskiego parlamentu w Londynie. Fot. Twitter: A_K0_0
Strzelanina przed budynkiem brytyjskiego parlamentu w Londynie. Fot. Twitter: dlang57500
Strzelanina przed budynkiem brytyjskiego parlamentu w Londynie. Fot. Twitter: dlang57500
Strzelanina przed budynkiem brytyjskiego parlamentu w Londynie. Fot. Twitter: Raveen Aujmaya
Strzelanina przed budynkiem brytyjskiego parlamentu w Londynie. Fot. Twitter: Raveen Aujmaya
Strzelanina przed budynkiem brytyjskiego parlamentu w Londynie. Fot. Twitter: James West
Strzelanina przed budynkiem brytyjskiego parlamentu w Londynie. Fot. Twitter: James West
Strzelanina przed budynkiem brytyjskiego parlamentu w Londynie. Fot. Twitter: James West
Strzelanina przed budynkiem brytyjskiego parlamentu w Londynie. Fot. Twitter: James West
Strzelanina przed budynkiem brytyjskiego parlamentu w Londynie. Fot. Twitter: Voice of Europe‏
Strzelanina przed budynkiem brytyjskiego parlamentu w Londynie. Fot. Twitter: Voice of Europe‏
Cztery osoby zabite, w tym policjant - to najnowszy bilans ataku w Londynie, potwierdzony przez policję. Do zdarzenia doszło w środę po południu przed budynkiem brytyjskiego parlamentu.
Według relacji świadków, na których powołuje się m.in. "Telegraph", na sąsiadującym z parlamentem Moście Westminsterskim samochód wjechał w pieszych i zatrzymał się na barierkach odgradzających Izbę Gmin od miasta. Kierowca auta miał wysiąść z pojazdu i zaatakować jednego z policjantów. Został zastrzelony.

Tomasz Machura ze stowarzyszenia "Great Poland", który przebywa w Londynie powiedział Polskiemu Radiu, że atak nastąpił w samym centrum Londynu. - Samo zdarzenie nastąpiło w miejscu, gdzie znajdują się zarówno budynki rządowe, siedziba parlamentu, jak i siedziba premiera. Cały zakres kilku ulic, które są najbardziej newralgiczne, gdzie przebywają najważniejsze osoby dla państwa, został wyłączony z ruchu. Policja oddzieliła go ścisłym kordonem - mówi Machura.

W pobliżu miejsca ataku był Wojciech Makoś, Polak, który mieszka w Londynie. Jak relacjonuje, wyraźnie słyszał strzały dobiegające z okolic Mostu Westminsterskiego. - Byłem ok. 200-300 metrów od zdarzenia. Padły strzały. Było ok. 2-3 strzałów - mówi Makoś.

Kiedy tylko rozległy się strzały, budynek parlamentu, w otoczeniu ochrony, opuściła premier Theresa May. Jej kancelaria informuje, że szefowej brytyjskiego rządu nic się nie stało i jest bezpieczna. Po ataku gmach parlamentu został zamknięty, a jego pracownikom służby nakazały, by pozostali w środku. Później rozpoczęła się ewakuacja budynku.

Jak poinformował Mark Rowley z londyńskiej Metropolitan Police, w ataku zginęły cztery osoby. - Niestety mogę potwierdzić, że zabito cztery osoby, w tym policjanta broniącego parlamentu. Jeden człowiek uważany przez nas za napastnika został zastrzelony przez naszego oficera - powiedział Rowley.

Scotland Yard mówi o przynajmniej 20 rannych, w tym trzech funkcjonariuszach. Mark Rowley dodał, że obecnie policja uważa, że napastnik działał w pojedynkę. Zaapelował jednak do londyńczyków o czujność. - Do końca do dnia, szczególnie w porze powrotów do domów, a także w dniach następnych londyńczycy zobaczą na ulicach dodatkowych, uzbrojonych funkcjonariuszy - zapowiedział Rowley.

Scotland Yard poinformował, że dopóki nie ma przesłanek do stwierdzenia innych okoliczności zdarzenia, traktuje incydent jako akt terroru.

Spotkanie prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego z brytyjską premier, zaplanowane na środę na godz. 16.30, zostało przełożone. Rzecznika klubu PiS Beata Mazurek poinformowała, że delegacja PiS z Jarosławem Kaczyńskim jest w Londynie bezpieczna i czeka na informację o terminie spotkania z premier Wielkiej Brytanii.
- Samo zdarzenie nastąpiło w miejscu, gdzie znajdują się zarówno budynki rządowe, siedziba parlamentu, jak i siedziba premiera - mówi Tomasz Machura ze stowarzyszenia "Great Poland", który przebywa w Londynie.
W pobliżu miejsca ataku był Wojciech Makoś, Polak, który mieszka w Londynie.
Relacja Adama Dąbrowskiego/Informacyjna Agencja Radiowa
Relacja Adama Dąbrowskiego/Informacyjna Agencja Radiowa
Źródło: youtube.com/Social Commentary Channel
źródło: Global News

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty