Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Poseł Platformy Obywatelskiej Tomasz Cimoszewicz zapowiadał złożenie takiego pozwu, ale ostatecznie z tego zrezygnował.Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Poseł Platformy Obywatelskiej Tomasz Cimoszewicz zapowiadał złożenie takiego pozwu, ale ostatecznie z tego zrezygnował.Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Nie doczekałem się pozwu ani od Włodzimierza Cimoszewicza ani jego syna za słowa, że ich przodkowie służyli sowieckim panom - mówi w "Rozmowach pod krawatem" poseł PiS-u Dominik Tarczyński.
Poseł Platformy Obywatelskiej Tomasz Cimoszewicz zapowiadał złożenie takiego pozwu, ale ostatecznie z tego zrezygnował.

- Nikt nie jest odpowiedzialny za czyny swoich przodków, za swojego ojca czy dziadka. Nikt. Ale jeżeli ktoś tego broni, to gloryfikuje, chwali to jest kontynuacją tej sowieckiej i antypolskiej postawy. Bo gdyby powiedział: nie jestem odpowiedzialny, to było złe, nie chcę mieć z tym nic wspólnego; kocham go, bo jest moim przodkiem, ojcem, dziadkiem, ale jego czyny były złe, to tematu w ogóle by nie było - podkreśla Tarczyński.

Dominik Tarczyński dodał, że przez to, że Tomasz Cimoszewicz broni poglądów dziadka, jest trzecim pokoleniem postsowieckim.
Nie doczekałem się pozwu ani od Włodzimierza Cimoszewicza ani jego syna za słowa, że ich przodkowie służyli sowieckim panom - mówi w "Rozmowach pod krawatem" poseł PiS-u Dominik Tarczyński.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty