Bartosz Arłukowicz po odebraniu zaświadczenia otrzymania mandatu, nie podał ręki politykom PiS, w tym premierowi Mateuszowi Morawieckiemu.

Nie dobrze, kiedy złe emocje odbierają resztki kulturalnego zachowania - mówił Joachim Brudziński.

- Myślę, że reakcja opinii publicznej, przedstawicieli mediów, różnych środowisk, redakcji jest najlepszą odpowiedzią. A że to padło na polityka z naszego regionu, ze Szczecina, to jako mieszkaniec tego miasta i Pomorza Zachodniego mogę wyrazić tylko ubolewanie - powiedział Brudziński.

Dodajmy, że w uroczystości, która odbyła się w Sali Kolumnowej Sejmu, udział wzięli m.in. premier Mateusz Morawiecki, marszałek Sejmu Marek Kuchciński, prezes TK Julia Przyłębska oraz I prezes SN Małgorzata Gersdorf.