Polski koncern przejął farmę wiatrową Kanin nad Bałtykiem niedaleko Darłowa. Nasza spółka odkupiła osiem turbin od międzynarodowych funduszy inwestycyjnych Stage Capital i Mashav Energia.
Tym samym państwowy gigant konsekwentnie realizuje plan wejścia na rynek energii odnawialnej. W zasobie polskiej spółki jest już 55 źródeł energii odnawialnej, w tym elektrownie wodne, wiatrowe i farmy fotowoltaiczne.
Orlen jest także w trakcie projektowania pierwszej polskiej elektrowni wiatrowej na Bałtyku.
Orlen jest także w trakcie projektowania pierwszej polskiej elektrowni wiatrowej na Bałtyku.
Dodaj komentarz 3 komentarze
To się nazywa komunizm... jedna firma państwowa od wszystkiego... ciekawe jak mają z nią na rynku konkurować firmy z kapitałem prywatnym.... to jest chore... z orlenu zrobił się rezerwuar na polityków... skutki obserwowaliśmy ostatnio przy okazji elektrowni pomorzany
moloch. Rośnie moloch, który dąży do pozycji monopolisty.
Monopol jest zaprzeczeniem demokracji i wolnej konkurencji
Sprzedać Orlean jak robiło się za Balcerowicza, albo PO i będzie spokój. Jakiś prywaciarz, może zagraniczny, będzie miał wtedy z tego zyski, a nie budżet państwa. A na poważnie. Za czasów Platformy Obywatelskiej w przeciągu 8 lat Orlen miał zysku 2 miliardy 900 milionów, w przeciągu 4 lat za czasów PiS Orlen ma zysku 23 miliardy. I niech tak zostanie.