Wcześniej był konkurs, który miasto unieważniło, bo "poziom rozbieżności i pewnej jednak niekonsekwencji oczekiwań mieszkańców w tym zakresie każe nam ten proces jeszcze raz gruntownie przeanalizować" - mówił zastępca prezydenta Szczecina, Daniel Wacinkiewicz w 2019 roku.

Jak informowaliśmy wtedy, "kontrowersje wywołał również brak transparentności przy wyłanianiu zwycięzcy, bowiem konkurs wygrał jego współorganizator".

Teraz urząd ogłasza przetarg na zagospodarowanie placu Orła Białego, termin składania ofert mija za tydzień, 31 marca.

Na oficjalnej, miejskiej stronie prototypowania placu Orła Białego, w tekście z 2019 roku zastępca prezydenta Szczecina przedstawił wizję "daleko idących, rozłożonych w czasie zmian i inwestycji na obszarze Starego Miasta. Integralną częścią tych zmian będzie plac Orła Białego". Ogłoszono wtedy konkurs architektoniczny, który później miasto unieważniło.

Teraz nie ma mowy o rewolucji i nowym konkursie, plac pozostanie w dotychczasowej, choć udoskonalonej formie. Daniel Wacinkiewicz nie znalazł czasu, aby o tym z nami porozmawiać. Paulina Łątka z biura prasowego urzędu mówiła o równych chodnikach, nowych nasadzeniach zieleni i ogólnym uporządkowaniu placu, na którym pojawi się też scena dla artystów. Podkreślała, że to wola szczecinian, co wynika z prototypowania.

- Takie było oczekiwanie szczecinian, że ten plac nie zmieni drastycznie swojego charakteru - powiedziała Łątka.

W tym momencie główne zmiany na placu Orła Białego dotyczą więc kierowców. Zlikwidowano większość miejsc parkingowych - postój na tych, które pozostały, kosztuje 10 złotych za godzinę.