Niedawno uruchomione, a już z nieestetycznym osadem. Na dnie fontann w Alei Jana Pawła II pojawiła się ciemnozielona zawiesina, mimo że przed napuszczeniem wody wszystko było wyczyszczone.
- To specyfika tego miejsca - tłumaczył w naszej audycji interwencyjnej "Czas Reakcji" rzecznik miasta ds. gospodarki komunalnej i ochrony środowiska Andrzej Kus. - Z taką sytuacją borykamy się właściwie każdego roku, a to jest spowodowane tym, że jest duży przepływ samochodów. Spaliny powodują właśnie taką reakcję. Dodatkowo zadrzewienie i roślinność. Mamy tam dostosowane dysze, które pienią i stwarzają pozory, żeby woda była trochę brudna, co nie do końca jest prawdą.
Andrzej Kus zapewnia, że woda jest przebadana, przypomina jednak o zakazie wchodzenia do fontann. Na razie miasto nie ma planów wyczyszczenia osadu.
Andrzej Kus zapewnia, że woda jest przebadana, przypomina jednak o zakazie wchodzenia do fontann. Na razie miasto nie ma planów wyczyszczenia osadu.