Polacy nie są barbarzyńcami niszczącymi cmentarze, ale należy mówić prawdę. Tuż po tym, jak na rozkaz białoruskiego dyktatora niszczone są cmentarze polskich żołnierzy na Białorusi, pytamy: co z kłamliwą tablicą na szczecińskim Cmentarzu Centralnym? Tuż obok sowieckich grobów pochowani są żołnierze Armii Czerwonej.
Wojskową, a właściwie sowiecką część cmentarza, otwiera tablica mówiąca: "Chwała żołnierzom wyzwolicielom z I frontu białoruskiego". Zgadza się tylko "front białoruski", bo ani chwała im się nie należy, a nie byli to żadni wyzwoliciele - mówi profesor Sebastian Ligarski ze szczecińskiego oddziału IPN.
- Tablica, która znajduje się na Cmentarzu Centralnym, mówi oczywistą nieprawdę, że armia sowiecka była wyzwolicielami Szczecina. Szczecin zdobywała, była to droga na Berlin, którą armia sowiecka pokonywała, notabene z oddziałami Ludowego Wojska Polskiego - mówi Ligarski.
Wyzwalanie Polski przez Sowietów wygląda tak, jak dzisiejsze wyzwalanie Ukrainy przez Rosję.
- Używa się podobnych argumentów. Przecież oświadczenia, czy też składane deklaracje i mowy Putina, podobne są do mów Mołotowa z września 1939 roku - mówi Ligarski.
Ustawa o dekomunizacji przestrzeni publicznej nie obejmuje cmentarzy. IPN jednak opiniuje kwestię pomników znajdujących się na szczecińskiej nekropolii. Zgodę na ich usunięcie lub modyfikację może jednak wydać wojewoda i minister kultury.
- Tablica, która znajduje się na Cmentarzu Centralnym, mówi oczywistą nieprawdę, że armia sowiecka była wyzwolicielami Szczecina. Szczecin zdobywała, była to droga na Berlin, którą armia sowiecka pokonywała, notabene z oddziałami Ludowego Wojska Polskiego - mówi Ligarski.
Wyzwalanie Polski przez Sowietów wygląda tak, jak dzisiejsze wyzwalanie Ukrainy przez Rosję.
- Używa się podobnych argumentów. Przecież oświadczenia, czy też składane deklaracje i mowy Putina, podobne są do mów Mołotowa z września 1939 roku - mówi Ligarski.
Ustawa o dekomunizacji przestrzeni publicznej nie obejmuje cmentarzy. IPN jednak opiniuje kwestię pomników znajdujących się na szczecińskiej nekropolii. Zgodę na ich usunięcie lub modyfikację może jednak wydać wojewoda i minister kultury.