W środę kolejna edycja "Koronki na Ulicach Miast Świata". To coroczna akcja, którą zapoczątkowano 14 lat temu po beatyfikacji ks. Michała Sopoćki, który był spowiednikiem św. siostry Faustyny.
W tym roku uczestnicy będą modlić się o pokój na Ukrainie, a także o „oddalenie pandemii koronawirusa i przestrzeganie przez wszystkich rządzących należnych praw i wolności obywatelskich” oraz „aby sprawowanie władzy traktowali jako służbę na rzecz wspólnego dobra”.
Treść Koronki do Bożego Miłosierdzia podyktował św. siostrze Faustynie sam Chrystus w objawieniach. Modlitwa i kult Bożego Miłosierdzia są znane na całym świecie.
- Obok głównych intencji, zanosimy też swoje prośby - mówi chrystusowiec ks. Damian Jędrzejak z Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szczecinie. - By zanosić modlitwę o Boże Miłosierdzie. To się łączy też z przesłaniem Bożego Miłosierdzia. Sam Jezus mówił do siostry Faustyny, że dusza ludzka, która by nawet całe życie grzeszyła, ale w godzinie śmierci wezwała Bożego Miłosierdzia, to miłosierdzie otrzyma. I to jest ważne przesłanie, które powinno nam w życiu towarzyszyć. By wzywać tego miłosierdzia w naszym życiu, prosić o to miłosierdzie dla innych.
Chrystusowcy zapraszają przed krzyż koło sanktuarium, ale można pomodlić się wszędzie. - Liczy się ta intencja serca i to serce, które tą modlitwę do Boga szczerze w tym momencie zanosi - podkreśla ks. Jędrzejak.
Początek modlitwy o 15.
Ksiądz Michał Sopoćko był spowiednikiem św. siostry Faustyny, założył w 1941 roku Zgromadzenie Sióstr Jezusa Miłosiernego. A na polecenie ks. Sopoćki, siostra Faustyna pisała Dzienniczek, który stał się zapisem jej duchowych przeżyć, a zarazem przesłaniem dla świata na temat Miłosierdzia Bożego. Ks. Sopoćko został ogłoszony błogosławionym w 2008 roku.
Treść Koronki do Bożego Miłosierdzia podyktował św. siostrze Faustynie sam Chrystus w objawieniach. Modlitwa i kult Bożego Miłosierdzia są znane na całym świecie.
- Obok głównych intencji, zanosimy też swoje prośby - mówi chrystusowiec ks. Damian Jędrzejak z Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szczecinie. - By zanosić modlitwę o Boże Miłosierdzie. To się łączy też z przesłaniem Bożego Miłosierdzia. Sam Jezus mówił do siostry Faustyny, że dusza ludzka, która by nawet całe życie grzeszyła, ale w godzinie śmierci wezwała Bożego Miłosierdzia, to miłosierdzie otrzyma. I to jest ważne przesłanie, które powinno nam w życiu towarzyszyć. By wzywać tego miłosierdzia w naszym życiu, prosić o to miłosierdzie dla innych.
Chrystusowcy zapraszają przed krzyż koło sanktuarium, ale można pomodlić się wszędzie. - Liczy się ta intencja serca i to serce, które tą modlitwę do Boga szczerze w tym momencie zanosi - podkreśla ks. Jędrzejak.
Początek modlitwy o 15.
Ksiądz Michał Sopoćko był spowiednikiem św. siostry Faustyny, założył w 1941 roku Zgromadzenie Sióstr Jezusa Miłosiernego. A na polecenie ks. Sopoćki, siostra Faustyna pisała Dzienniczek, który stał się zapisem jej duchowych przeżyć, a zarazem przesłaniem dla świata na temat Miłosierdzia Bożego. Ks. Sopoćko został ogłoszony błogosławionym w 2008 roku.