Muszla od miesięcy świeciła pustkami. W końcu Urząd Miasta znalazł jednak nowych dzierżawców obiektu. Karolina Bilska, naczelnik Wydziału Gospodarki Nieruchomościami mówi, że jednym z warunków umowy dzierżawy był zakres prac, jaki samodzielnie planują wykonać oferenci.

- Mają zamiar wykonać nowe - wewnętrzne i zewnętrzne - pokrycie muszli oraz nową posadzkę. W ramach umowy dzierżawy mają prawo postawić tymczasowy obiekt o funkcji gastronomicznej, żeby cały ten obszar mógł być wykorzystany w pełni na realizację różnego rodzaju wydarzeń - zapowiedziała.

Spacerujący nad morzem wspominają, że to miejsce zawsze stanowiło atrakcję.

- Zawsze się tu coś działo, a teraz nie ma nic. - Pocieszające, że w przyszłym roku coś będzie. To centralny punkt deptaku, szkoda, że stoi pusty, niewykorzystany - mówili.

Umowa dzierżawy obiektu będzie obowiązywała przez dziewięć lat. Cały remont ma zakończyć się przed przyszłorocznym sezonem letnim. Dzięki niemu mają powrócić tu nie tylko dancingi.

W planach są także inne wydarzenia, jak kino letnie, Dzień Rybaka oraz „Scena Młodych Kołobrzeg”, czyli miejsce dla młodych lokalnych artystów.