Radio Szczecin
![Fot. Weronika Łyczywek [Radio Szczecin/Archiwum]](../serwis_informacyjny/pliki/2024/2024-06-19_171880374910.jpg)
Fot. Weronika Łyczywek [Radio Szczecin/Archiwum]
Mamy 90 procent dokumentów niezbędnych do przeprowadzenia kontroli inwestycji przy ulicy Szymanowskiego w Szczecinie - poinformował przewodniczący Komisji Rewizyjnej radny Marek Duklanowski z klubu PiS.
Dodał, że najważniejsze dla tej sprawy pochodziły z Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
- Mieliśmy do końca marca wypożyczone dokumenty z Naczelnego Sądu Administracyjnego, ponieważ sprawa aktualnie toczy się w drugiej instancji właśnie przed NSA. Zapoznaliśmy się z nimi i w tej chwili jesteśmy na etapie wysublimowania grupy osób, z którymi będziemy chcieli rozmawiać, które są istotne z punktu widzenia całości tej sprawy - poinformował.
Zdaniem Duklanowskiego kluczową przy przeprowadzaniu obecnej kontroli będzie analiza porównawcza dwóch wykluczających się decyzji w tej sprawie.
- Najpierw, dla samej inwestycji była wydana decyzja negatywna, czyli: "nie można budować tym miejscu", a potem niemal taka sama, gdzie wydano decyzję: "budujcie" i chcemy te sprawy na pewno porównać ze sobą - zapowiedział.
Kontrola Komisji Rewizyjnej prawdopodobnie zostanie przedłużona do końca roku. Wniosek w tej sprawie będzie jeszcze musiała przegłosować szczecińska Rada Miasta.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Mieliśmy do końca marca wypożyczone dokumenty z Naczelnego Sądu Administracyjnego, ponieważ sprawa aktualnie toczy się w drugiej instancji właśnie przed NSA. Zapoznaliśmy się z nimi i w tej chwili jesteśmy na etapie wysublimowania grupy osób, z którymi będziemy chcieli rozmawiać, które są istotne z punktu widzenia całości tej sprawy - poinformował.
Zdaniem Duklanowskiego kluczową przy przeprowadzaniu obecnej kontroli będzie analiza porównawcza dwóch wykluczających się decyzji w tej sprawie.
- Najpierw, dla samej inwestycji była wydana decyzja negatywna, czyli: "nie można budować tym miejscu", a potem niemal taka sama, gdzie wydano decyzję: "budujcie" i chcemy te sprawy na pewno porównać ze sobą - zapowiedział.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Mieliśmy do końca marca wypożyczone dokumenty z Naczelnego Sądu Administracyjnego, ponieważ sprawa aktualnie toczy się w drugiej instancji właśnie przed NSA. Zapoznaliśmy się z nimi i w tej chwili jesteśmy na etapie wysublimowania grupy osób, z którymi będziemy chcieli rozmawiać, które są istotne z punktu widzenia całości tej sprawy - poinformował.
