- Profilaktyka powinna stać się ważnym tematem debaty publicznej, a kandydaci powinni dać przykład i się przebadać - mówi Jacek Maciejewski z fundacji i dodaje, że tak zwany "Dzień na U" (jak USG) - czyli jeden dzień płatnego urlopu przeznaczony na badania profilaktyczne warto wpisać do programów wyborczych kandydatów. - Żądamy od kandydatów, żeby wzięli sobie dzień na U i pokazali Polakom, że warto jest raz do roku się przebadać profilaktycznie i zadbać o swoje zdrowie.

Marta Bednarek z Fundacji Rak’n’Roll podkreśla, że dzięki rozpoczętej sześć lat temu kampanii "Dzień na U" ponad 90 firm i instytucji wprowadziło dodatkowy płatny dzień wolny na badania profilaktyczne.

- Ponad 50 tysięcy osób ma możliwość wzięcia pełnopłatnego dnia wolnego na wykonanie badań profilaktycznych. W przypadku diagnozy, co czasami się zdarza, mają lepsze rokowania, a dla systemu ochrony zdrowia będą tańsi, bo jeżeli choroba jest wcześniej wykryta, to mamy niższe koszty leczenia - tłumaczy Bednarek.

Według badania przeprowadzonego w ubiegłym roku przez CBOS, zaledwie co trzeci dorosły częściej niż raz w roku wykonuje badania profilaktyczne lub odwiedza dentystę. Wśród licznych wymówek prym wiedzie brak czasu. Zdaniem przedstawicieli organizacji pacjentów "Dzień na U", czyli płatny dzień na profilaktykę, rozwiązałby ten problem.