- Tu jest ponad trzy tysiące piszczałek o różnych wielkościach. Mogą one rzeczywiście wyzwolić zachwycające piękno - opowiada proboszcz. - To anielskie dźwięki.
Możliwości nowych organów docenia też organmistrz Waldemar Wasilewski, ponieważ w kościele będzie można teraz organizować koncerty.
- Dzięki walorom tego instrumentu, zagrać można różne rodzaj muzyki - mówi Wasilewski. - Zarówno César Franck będzie ładnie brzmiał, jak i Jan Sebastian Bach.
Instrument, który zostanie dziś oficjalnie oddany do użytku, jest drugim takim w regionie pod względem ilości głosów. Więcej dźwięków wydają tylko organy w szczecińskiej Archikatedrze.
Uroczystość będzie transmitowana na żywo na stronie internetowej parafii.