W składzie szczecińskiej drużyny zabraknie leczących kontuzje: Mariusza Malca, Marcela Wędrychowskiego i Bośniaka - Danijela Loncara.

Z portowym zespołem trenuje już natomiast nieobecny w starciu z Cracovią Rafał Kurzawa, który powinien zagrać ze stołeczną ekipą. Trener Dumy Pomorza Robert Kolendowicz przyznaje, że jego podopieczni są gotowi do gry z Legią i liczy na wygraną swoich podopiecznych.

- Ja widzę gotowość do tego, żeby pokazać, że jesteśmy dobrym zespołem, który chce zwyciężać. Głęboko w to wierzę, że tak będzie, że od pierwszego gwizdka zobaczę gotowy, agresywny zespół. Będzie on doskakiwał do przeciwnika, będzie odbierał piłkę i będzie jakościowy w kontakcie z tą piłką. Taki zespół widziałem na moich treningach i taki chcę zobaczyć - podkreśla Kolendowicz.

Jakub Lis, obrońca Dumy Pomorza spodziewa się zaciętego spotkania i liczy na kolejną wygraną u siebie.

- Na pewno chcemy kontynuować. To jest nasz dom, nasza twierdza i my, i kibice. I chcemy, żeby ta seria trwała jak najdłużej, bo będzie to bardzo zacięty pojedynek. Jedna akcja może zaważyć o wyniku tego spotkania, więc na pewno atut własnego boiska też się przyda. Fajnie grać u siebie, ale nadal to będzie ciężki mecz - przewiduje.

Piątkowe spotkanie piłkarzy Pogoni z Legią Warszawa rozpocznie się o godzinie 20:30 na stadionie przy Twardowskiego w Szczecinie. Sędzią głównym tego meczu będzie Wojciech Myć z Lublina.