Policki klub już dziewęć razy grał w finale tych rozgrywek i cztery razy zdobywał to trofeum po raz ostatni przed rokiem pokonując w Łodzi tamtejszy ŁKS.

Nowy trener Lotto Chemika Dawid Michor przyznaje, że bielszczanki są faworytem dzisiejszego finału ale jego podopieczne mogą sprawić niespodziankę i wywalczyć po raz piąty w historii Superpuchar Polski.

- Na wyciągnięcie ręki mamy olbrzymi sukces i wiele dziewczyn - jak i ja - w tym spotkaniu będzie debiutowało. A jak debiutować, to w meczach "o coś", o pierwsze trofeum w tym sezonie. Jedziemy tam pozytywnie nastawieni, będzie to pomagało nam jeszcze lepiej grać, bo nie można sobie wyobrazić lepszego debiutu, niż zwycięstwo w Superpucharze Polski - powiedział.

Sobotnie finałowe spotkanie siatkarek Lotto Chemika Police z BKS Bostik Bielsko-Biała o AL-KO Superpuchar Polski imienia Andrzeja Niemczyka rozpocznie się o godzinie 18 w Ostrowcu Świętokrzyskim.