Po dwóch z rzędu niespodziewanych porażkach na własnym parkiecie z niżej notowanymi rywalami Wilki Morskie, jak mówi rzucający obrońca Adam Brenk chcą przerwać złą serię i wygrać z prowadzącym w tabeli Anwilem.

- Trener mówi, że dobre drużyny nie przegrywają trzy razy z rzędu, a myślę, że jesteśmy dobrą drużyną, więc liczę na to, że odniesiemy zwycięstwo. Szczególnie, że będzie to istotne spotkanie, w kontekście gry o medale, ale też psychologicznie, żeby pokazać, że z takimi zespołami potrafimy wygrywać - dodaje Brenk.

Czwartkowe spotkanie koszykarzy Kinga z Anwilem Włocławek rozpocznie się o godzinie 17.30 w hali Netto Arena przy ulicy Szafera w Szczecinie.

Autorka edycji: Joanna Chajdas