Ponad setka zawodników rywalizowała w sześciu kategoriach wiekowych. Emocji i dobrych wyników nie brakowało..

- W pierwszej próbie tylko tyle mi brakowało, bo tam musiałam jeszcze trochę szybciej, to by mi wyszło, ale już później te dwie próby to, że nie pchałam i nie biegłam. Chciałam jeszcze te dwa metry skoczyć. Jest fajnie, jak się tak skacze. - Bardzo jestem z siebie zadowolona, że w ogóle tyle przeskoczyłam. bo pobiłam o 20 centymetrów więcej niż na treningach. - Ja się spodziewałem, że 2,30 nie skoczę, ale się moim zdaniem bardzo pozytywnie zaskoczyłem i jestem bardzo szczęśliwy - mówią młodzi tyczkarze.

Zmaganiom towarzyszył sportowy festyn dla najmłodszych. Przedszkolaki skakały o tyczce do basenu z kulkami i korzystały ze specjalnego dmuchanego zeskoku. Kolejne zawody odbędą się 20 maja w Łodzi. Później młodych tyczkarzy gościć będzie Gdańsk i Bydgoszcz a wielki finał zaplanowany jest 11 czerwca w Poznaniu.