Muzyka Beethoveena i Strawińskiego w interpretacji Jerzego Maksymiuka zabrzmią w piątek o 19 w Filharmonii Szczecińskiej.
Światowej sławy dyrygent i kompozytor Jerzy Maksymiuk poprowadzi Orkiestrę Symfoniczną Filharmonii Szczecińskiej. Towarzyszyć im będą znakomity pianista - Krzysztof Jabłoński oraz chórzyści z Chóru Akademickiego im. prof. Jana Szyrockiego Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie.
Jerzy Maksymiuk w Szczecinie pracował ostatnio kilkanaście lat temu. - Przed państwem uczta muzyczna - mówi dyrygent. - Dwa niezwykle wymagające utwory to Symfonia psalmów Igora Strawińskiego i IV koncert Beethoveena.
Przy fortepianie zasiądzie Krzysztof Jabłoński, który nie szczędzi komplementów dyrygentowi. - Jestem szczęśliwy, że mogę zagrać z maestro Maksymiukiem. Z takim partnerem na scenie można zrobić wszystko. Nie musimy nawet na siebie patrzeć, bo wyczuwamy się nawzajem - uważa Jabłoński.
Jerzy Maksymiuk w Szczecinie pracował ostatnio kilkanaście lat temu. - Przed państwem uczta muzyczna - mówi dyrygent. - Dwa niezwykle wymagające utwory to Symfonia psalmów Igora Strawińskiego i IV koncert Beethoveena.
Przy fortepianie zasiądzie Krzysztof Jabłoński, który nie szczędzi komplementów dyrygentowi. - Jestem szczęśliwy, że mogę zagrać z maestro Maksymiukiem. Z takim partnerem na scenie można zrobić wszystko. Nie musimy nawet na siebie patrzeć, bo wyczuwamy się nawzajem - uważa Jabłoński.