W Nowym Jorku trwa festiwal literatury światowej PEN World Voices. Po raz 13. pisarze z całego świata prezentują swoje utwory i dyskutują o problemach społecznych.
Do Nowego Jorku przyjechało 160 pisarzy z 50 krajów świata, by spotkać się z czytelnikami w klubach i na uniwersytetach. Tydzień książki to nie tylko prezentacja światowej literatury, jest to również pretekst do dyskusji o przemocy i rasizmie. Biorą w nich również udział wydawcy książek i politycy.
Hilary Clinton mówiła o znaczeniu wolności słowa w demokracji. Amerykański pisarz Paul Astair o zagrożeniach wynikających z rosnących w siłę nacjonalistycznych organizacji. Koreańczyk Huang Song Yang opowiadał o doświadczeniach z wieloletniego pobytu w północnokoreańskim więzieniu. Z Polski przyjechał poeta i opozycjonista Ryszard Krynicki.
Festiwalowe spotkania, na które przychodzi kilka tysięcy czytelników są w Nowym Jorku największym świętem książki. Twórcą i pomysłodawcą festiwalu jest brytyjski pisarz pochodzenia indyjskiego Salman Rushdie.
Hilary Clinton mówiła o znaczeniu wolności słowa w demokracji. Amerykański pisarz Paul Astair o zagrożeniach wynikających z rosnących w siłę nacjonalistycznych organizacji. Koreańczyk Huang Song Yang opowiadał o doświadczeniach z wieloletniego pobytu w północnokoreańskim więzieniu. Z Polski przyjechał poeta i opozycjonista Ryszard Krynicki.
Festiwalowe spotkania, na które przychodzi kilka tysięcy czytelników są w Nowym Jorku największym świętem książki. Twórcą i pomysłodawcą festiwalu jest brytyjski pisarz pochodzenia indyjskiego Salman Rushdie.