Pod gruzami zawalonego we wtorek wiaduktu może się jeszcze znajdować 20 ofiar. Dotychczas, w trwającej cały czas akcji ratunkowej, odnaleziono 38 zabitych i 16 rannych.
Nie jest jasne ile samochodów znajdowało się, w chwili katastrofy, na 200-metrowym odcinku wiaduktu, który się zawalił. Zgodnie z najnowszymi szacunkami, mogło ich być 35, a nie 30, jak podawano dotychczas.
Prokurator Cozzi dodał, że na razie śledztwo nie dotyczy odpowiedzialności konkretnych przedsiębiorstw i osób za katastrofę. Włoski rząd obwinia za nią prywatne firmy zarządzające autostradami.