Modyfikacja procedury kierowania na testy na koronawirusa przez lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej.
Minister zdrowia Adam Niedzielski wyjaśnił, że lekarze rodzinni nie będą musieli wszystkich chorych badać w kontakcie bezpośrednim przed skierowaniem na testy w kierunku koronawirusa.
- Będziemy traktowali, że w przypadku, gdy mamy gorączkę powyżej 38 stopni, kaszel, duszności i utratę słuchu lub smaku, wtedy nie będzie konieczności odbycia tej tradycyjnej wizyty, czyli badania fizykalnego przez zleceniem testu - powiedział minister zdrowia.
Adam Niedzielski zapowiedział, że wydłużone zostaną godziny pracy mobilnych punktów testowych, w których przeprowadza się badania w kierunku koronawirusa. Dr Michał Sutkowski z Kolegium Lekarzy Rodzinnych powiedział, że decyzja ta jest istotna z punktu widzenia pacjenta.
- Ten pacjent będzie miał też łatwą dostępność do testu - powiedział Sutkowski.