Zadłużona na ponad 6 miliardów euro linia przedstawiła norweskiemu rządowi plan restrukturyzacji przedsiębiorstwa, który zakłada szereg cięć. Norwegian już zrezygnował z utrzymania połączeń międzykontynentalnych i zwolnił kilka tysięcy pracowników. Przewoźnik oddał też większość swojej floty firmom leasingowym i tym samym zmniejszył swoje zadłużenie. Proces restrukturyzacji zakłada także dokapitalizowanie Norwegian przez akcjonariuszy. Spółka liczy, że w ten sposób uda się jej pozyskać ponad pół miliarda euro.
Minister handlu i przemysłu Iselin Nybø oceniła, że plan jest o wiele bardziej wiarygodny od tego z października. Wtedy rząd nie zgodził się na udzielenie spółce pomocy finansowej.
Norweski przewoźnik planuje w najbliższej przyszłości skupić się na połączeniach średniego i krótkiego zasięgu na północy Europy.