Izrael zaczął szczepienia 19 grudnia i obecnie podał preparat 25 procentom obywateli. Zastrzyki podano już najstarszym oraz osobom chorym, a teraz preparat dostają 40-latkowie. Władze liczą, że od lutego będzie można z powrotem otworzyć szkoły oraz część firm.
Na razie jednak rosnąca liczba przypadków koronawirusa oraz obawy przed brytyjskim i brazylijskim wariantem spowodowały, że Izrael zamknął międzynarodowe lotnisko w Tel Awiwie. Co najmniej przez tydzień do kraju nie przyleci żaden samolot z zagranicy.
W Izraelu na Covid-19 zmarło dotąd ponad 4300 osób, a łączna liczba zakażeń to prawie 600 tysięcy.